Admin
50 Cent najwyraźniej szuka zaczepki - raper oświadczył niedawno, że "Jay-Z był nikim, zanim nie połączył się z Beyonce".
Niekwestionowana gwiazda i legenda hip-hopu Jay-Z ożenił się ze swoją narzeczoną w kwietniu tego roku. Tymczasem 50 Cent stwierdził, że to nie dzięki swojemu dorobkowi, ale właśnie dzięki ślubowi z gwiazdą Jay wzmocnił swoją pozycję na międzynarodowej scenie.
"Jestem fanem Jay'a-Z, ale poza USA i kręgami znawców hip-hopu nikt nie wiedział, kim on jest, póki nie ożenił się z Beyonce" - twierdzi Półdolarówka.
50 Cent jest też gotów dyskutować z doniesieniami, jakoby majątek Jay'a szacowany jest na miliard dolarów - choć twierdzi, że nie jest zazdrosny o jego fortunę. "Nie wierzę, żeby był tyle wart" - mówi Curtis Jackson. "Te doniesienia są przesadzone. Oczywiście nie jestem zazdrosny. Nie biorę udziału w tym wyścigu".
A dla was Jay-Z jest taki dobry jak sam o sobie sądzi?
Offline
Ja jakoś za nim nigdy wybitnie nie przepadałem, zdecydowanie wolę Nasa, a nie Jay-Z, pana "silikonowe usta" hehe
Offline
Użytkownik
z pudelka wziales tego newsa ? , przeciez to bzdura ...
Offline
Admin
Nie wziąłem tego newsa z pudelka, a wkleiłem to z innej strony aby jakoś ruszyć na początku.
Offline
heh.. szczerze ? to mi to kolo *** lata z zagranicy jedynie slucham Eminema i The Game :]
i jak dla mnie to moga sie dissowac, zabijac i co tam chca xD
Ostatnio edytowany przez Gucio (2008-10-01 18:47:48)
Offline
Użytkownik
2Pac <- Rządził i do dziś rządzi :]
Lil Wayne, The Game, DMX, Busta Rhymes i inni <-- Są zajebiści :]
Offline
HE HE.
50 cent jest smieciem, nie dosc ze zdradzil swoich ludzi na rzecz hajsu, dziwek i koksu, to jeszcze podobnoz jego ochroniarze to wykli federalni, ktorych sobie wynajal.
Nie musze juz wspominac o przeszlym beefie z Ja Rulem, 50 cent wyciagnal zakaz sadowy dla Ja Rula zblizania sie do niego.
Gosciu jest niezla podrobka, kreuje sie na wielkiego G, a ma byc swiadkiem koronnym w jednej sprawie.
Ogolnie news w *** stary bo 50 trzyma z JIgga. Teraz skupil sie na tepieniu Rick Rossa, jednak ja stoje po stronie BOssa, poniewasz wydaje sie mi byc lepszym raperem, a to tylko mnie interesuje.
Ostatnio edytowany przez robson (2009-02-18 13:22:53)
Offline